Nawet nie wiem jak to komentować...

Czwartek, 24 czerwca 2021

Udostępnij

Poziom i jakość debaty publicznej brnie w złym kierunku

Takie oto zdjęcie dostałem od mieszkańca, które zostało opublikowane na jednym z prywatnych forum na FB.  

Nawet nie wiem jak to komentować. Pomijam fakt, że ktoś, komuś zniszczył prywatną własność, pomijam fakt kolejnych kłamstw (przyznam, kaliber z wysokiej półki).  

Szanowny "twórco" możesz mi to powiedzieć w twarz - nie ma z tym problemu - nie musisz niszczyć czyjegoś ogrodzenia i oszpecać okolicy.  

Poziom i jakość debaty publicznej brnie w złym kierunku - nie twierdzę że jest idealnie, nie żałuje nikomu krytyki i wyrażania własnego zadania, jednak taka forma jest chyba najbardziej z prymitywnych form, nawet nie wiem czy to można nazwać "dyskusją" o problemie.   

A napisanie na murze tego typu obraźliwego hasła, nie przyspieszy budowy drogi, nawet o jeden dzień.