facebook.com linkedin.com twitter.com instagram.com S strava.com

PPP - oby ostatnia prosta

Sobota, 30 grudnia 2023

Udostępnij

Dziś (29 grudnia) zaprosiliśmy do składania ofert w naszym postępowaniu w formule partnerstwa publiczno-prywatnego (PPP) na cztery duże inwestycje drogowe.

Chodzi o:

  •  ciąg ulic Karłowicza-Sobieskiego-Modrzewiowa
  •  ulicę Graniczną
  • ulicę Lisa-Kuli
  •  ulicę Mickiewicza

  Zdajemy sobie sprawę, że cała procedura długo trwa. Gdybyśmy mieli wystarczająco dużo pieniędzy, ogłosilibyśmy klasyczne przetargi i pewnie bylibyśmy w trakcie inwestycji. Próbowaliśmy zdobyć tak ogromną dotację z Polskiego Ładu, ale ówczesne władze państwowe nie były skłonne do sfinansowania tak dużej inwestycji – mówimy tu o kwocie dziewięciocyfrowej.  

Dlatego sięgnęliśmy po formułę PPP – w Polsce wciąż jeszcze dość rzadko spotykaną. W zasadzie można byłoby powiedzieć, że na szczeblu samorządu jest to jeden z pionierskich projektów drogowych. Dlatego pochłonęło nam tyle czasu jego procedowanie. Z potencjalnym wykonawcą podpiszemy umowę wieloletnią – na budowę i utrzymanie drogi, dlatego musieliśmy cyzelować każdy zapis w umowie – oczywiście z pomocą doświadczonych prawników. Poza tym – poza przygotowaniem projektów wykonawczych – musieliśmy zdobyć ZRID, czyli zezwolenia na realizację inwestycji drogowych. To też niestety zajęło dużo czasu (nie miesiące, ale… lata) m.in. ze względu na odwołania mieszkańców.  

PPP ma jeszcze jedną zaletę – koszty inwestycji rozbijamy na raty, trochę jak w kredycie. Dzięki temu zostawiamy sobie miejsce na inne inwestycje, które nas czekają m.in. rozbudowę zaplecza edukacyjnego i budowę innych dróg.  

Czekamy na oferty. W tym postępowaniu mogą złożyć je te firmy, które uczestniczyły w dialogu konkurencyjnym, czyli Strabag, Budimex oraz Przedsiębiorstwo Budowy Dróg i Mostów z Mińska Mazowieckiego. Jeśli uda się wybrać partnera, każda z arterii zmieni się nie do poznania. Wybudujemy odwodnienie, jezdnie, chodniki i drogi rowerowe. Słowem – każdy powinien być usatysfakcjonowany.  

Oczywiście mogą się zdarzyć jeszcze dwa negatywne scenariusze: nikt z trzech naszych partnerów-uczestników dialogu nie złoży oferty albo wszystkie będą przekraczały nasze możliwości finansowe. Wtedy powtórzymy przetarg i dopuścimy do niego firmy, które nie uczestniczyły w postępowaniu. Mam jednak nadzieję, że ten drugi wariant nie będzie konieczny. 

Na koniec gorące podziękowania dla osób, które przygotowywały i prowadzą to postępowanie. Mam nadzieję, że nasz wspólny wysiłek przyniesie efekt, z którego zadowoleni będą nasi mieszkańcy.

zdjecie

msg.net.pl mcer.pl marcovia-marki.pl

www.marki.plwww.marki.pl/inwestycjewww.marki.pl/karta