Sobota, 30 grudnia 2023
Dziś (29 grudnia) zaprosiliśmy do składania ofert w naszym postępowaniu w formule partnerstwa publiczno-prywatnego (PPP) na cztery duże inwestycje drogowe.
Chodzi o:
Zdajemy sobie sprawę, że cała procedura długo trwa. Gdybyśmy mieli wystarczająco dużo pieniędzy, ogłosilibyśmy klasyczne przetargi i pewnie bylibyśmy w trakcie inwestycji. Próbowaliśmy zdobyć tak ogromną dotację z Polskiego Ładu, ale ówczesne władze państwowe nie były skłonne do sfinansowania tak dużej inwestycji – mówimy tu o kwocie dziewięciocyfrowej.
Dlatego sięgnęliśmy po formułę PPP – w Polsce wciąż jeszcze dość rzadko spotykaną. W zasadzie można byłoby powiedzieć, że na szczeblu samorządu jest to jeden z pionierskich projektów drogowych. Dlatego pochłonęło nam tyle czasu jego procedowanie. Z potencjalnym wykonawcą podpiszemy umowę wieloletnią – na budowę i utrzymanie drogi, dlatego musieliśmy cyzelować każdy zapis w umowie – oczywiście z pomocą doświadczonych prawników. Poza tym – poza przygotowaniem projektów wykonawczych – musieliśmy zdobyć ZRID, czyli zezwolenia na realizację inwestycji drogowych. To też niestety zajęło dużo czasu (nie miesiące, ale… lata) m.in. ze względu na odwołania mieszkańców.
PPP ma jeszcze jedną zaletę – koszty inwestycji rozbijamy na raty, trochę jak w kredycie. Dzięki temu zostawiamy sobie miejsce na inne inwestycje, które nas czekają m.in. rozbudowę zaplecza edukacyjnego i budowę innych dróg.
Czekamy na oferty. W tym postępowaniu mogą złożyć je te firmy, które uczestniczyły w dialogu konkurencyjnym, czyli Strabag, Budimex oraz Przedsiębiorstwo Budowy Dróg i Mostów z Mińska Mazowieckiego. Jeśli uda się wybrać partnera, każda z arterii zmieni się nie do poznania. Wybudujemy odwodnienie, jezdnie, chodniki i drogi rowerowe. Słowem – każdy powinien być usatysfakcjonowany.
Oczywiście mogą się zdarzyć jeszcze dwa negatywne scenariusze: nikt z trzech naszych partnerów-uczestników dialogu nie złoży oferty albo wszystkie będą przekraczały nasze możliwości finansowe. Wtedy powtórzymy przetarg i dopuścimy do niego firmy, które nie uczestniczyły w postępowaniu. Mam jednak nadzieję, że ten drugi wariant nie będzie konieczny.
Na koniec gorące podziękowania dla osób, które przygotowywały i prowadzą to postępowanie. Mam nadzieję, że nasz wspólny wysiłek przyniesie efekt, z którego zadowoleni będą nasi mieszkańcy.