facebook.com linkedin.com twitter.com instagram.com S strava.com

O co chodzi z uchwałą śmieciową

Środa, 8 grudnia 2021

Udostępnij

Błyskawicznie reagujemy po otrzymaniu decyzji Regionalnej Izby Obrachunkowej

Gdy rozpoczynaliśmy wprowadzenie systemu opłat za śmieci, powiązanego z zużyciem wody, do odbioru i zagospodarowania odpadów dokładaliśmy 7 mln zł z kasy miasta. Po roku różnica zmniejszyła się do 4 mln zł. W tym roku nie przekroczy 2 mln zł. Czyli system uszczelnienia opłat zadziałał. Szacowaliśmy, że od płacenia za śmieci metodą od osoby wymigiwało się 8-10 tys. osób. Dzięki „wodzie” mamy ich już w większości w systemie. Dlatego chcemy go kontynuować. A i dla mieszkańców pojawia się od 1 stycznia korzystne rozwiązanie, dostępne tylko w systemie od wody – wysokość miesięcznej opłaty nie będzie mogła przekroczyć około 150 zł na gospodarstwo domowe.

Na naszej drodze pojawiły się jednak trudności. Regionalna Izba Obrachunkowa (RIO) zakwestionowała ważność naszej najnowszej uchwały śmieciowej, którą dopasowywaliśmy się do ostatnich najnowszych rozwiązań ustawowych wprowadzonych przez parlament. Jednak zakwestionowane zostało m.in rozwiązanie funkcjonujące w Markach od wielu miesięcy, które wcześniej RIO zaakceptowała bez zastrzeżeń, czyli wybór przez mieszkańca co najmniej 81-dniowego okresu zużycia wody, na podstawie którego była obliczana stawka.

W tej sytuacji musimy zmodyfikować uchwałę – tak, by weszła w życie od 1 stycznia. W przeciwnym razie miasto straci podstawę do pobierania opłaty śmieciowej, co wiązać by się mogło z ograniczeniem wydatków inwestycyjnych kosztem zabezpieczenia środków na wynagrodzenie dla firm odbierających od mieszkańców odpady komunalne. Będę wnioskował o zwołanie nadzwyczajnej sesji rady miasta w tej sprawie, aby dochować ustawowych terminów.

Żeby było jasne – byliśmy zobowiązani do wprowadzenia nowej uchwały śmieciowej, zrobiliśmy to z wyprzedzeniem, jednak nie zmienialiśmy dotychczasowej stawki opłaty, ani sposobu jej wyliczenia. Decyzja RIO powoduje, że musimy szybko reagować. Na poprzedniej sesji uprzedzaliśmy radnych, że taki scenariusz może się ziścić – czekaliśmy na pisemne uzasadnienie decyzji RIO.

Tu mała dygresja. Samorząd ma do wyboru cztery metody obliczania opłat za śmieci. Od osoby, od wody, od metrażu i od lokalu. Żadna z nich nie jest idealna, ale ta od wody pozwala oddać, na ile dana nieruchomość jest zamieszkana. Jeśli hipotetycznie mielibyśmy wrócić do systemu „od osoby”, trzeba byłoby wprowadzić maksymalną stawkę 38 zł od mieszkańca. Wierzcie mi, bardzo wiele osób byłoby z tego powodu niezadowolonych, bo dzięki systemowi „od wody” dziś płacą mniej, niż gdy obowiązywał system „od osoby” ze stawką 32 zł. Mało tego, nowe ustawowe ograniczenie 150 zł nie dotyczy metody „od osoby”! Czteroosobowa rodzina płaciłaby więc 152 zł, a pięcioosobowa 190 zł. A i z punktu widzenia budżetu samorządu stawka 38 zł nie pokryłaby kosztów systemu zagospodarowania odpadów, a miasto musiałoby dokładać do systemu środki z innych źródeł, np. ograniczając inwestycje. Na dodatek – nie ma co się oszukiwać - część ludzi znów wyparowałaby z systemu, tak jak ma to miejsce w innych gminach, które korzystają z tej metody. Dlatego – powtórzę - postaramy się zrobić wszystko, by utrzymać system od wody.

zdjecie

msg.net.pl mcer.pl marcovia-marki.pl

www.marki.plwww.marki.pl/inwestycjewww.marki.pl/karta