facebook.com linkedin.com twitter.com instagram.com S strava.com

Zdarzyło się 10 lat temu

Piątek, 16 sierpnia 2019

Udostępnij

Za kilka dni będziemy obchodzić 10 rocznicę wydarzenia, które pokazało, że Polacy potrafią się łączyć w dobrej, wspólnej sprawie, ponad wszelkimi podziałami. Jestem dumny, że zrobili to mieszkańcy naszego miasta, we współpracy z kierowcami.

31 sierpnia 2009 r. był ostatnim dniem wakacji. Tego dnia nasze miasto zwykle stawało w korku, bo obwodnicy jeszcze nie było. Ba, nie było jej nawet w krajowym programie budowy autostrad. I właśnie dlatego mieszkańcy Marek, którzy od wielu lat marzyli o uwolnieniu miasta od tłoku i spalin, spotkali się na nietypowej cukierkowej akcji. Mogliśmy pójść po linii najmniejszego oporu i po prostu zablokować Piłsudskiego. Nagłośnienie tego wydarzenie mielibyśmy zagwarantowane. Ale wybraliśmy trudniejszą, acz pozytywną wersję wydarzeń. Nie blokowaliśmy drogi. Bo dlaczego mielibyśmy karać kierowców za brak państwowej inwestycji? Rozdawaliśmy im za to cukierki na osłodę, że muszą stać w korku. Równocześnie zbieraliśmy podpisy pod apelem o odblokowanie naszego miasta. W ciągu czterech godzin – było ich 1,5 tys., w ciągu miesiąca – 11 tys.

Mediom pomysł nietypowej akcji się spodobał, nagłośniły ją, a my zaczęliśmy odwiedzać polityków, uzbrojeni w Wasze podpisy. I tak kropla zaczęła drążyć skałę. Rządzący sami przyznawali, że pozytywną akcję zauważyli i wreszcie znaleźliśmy się z obwodnicą w programie budowy dróg. Dziś S-8 można przejechać. Nie jest to jeszcze sytuacja idealna – inwestycja jest niedokończona (trwa poszukiwanie nowego wykonawcy), a normy hałasu (co już sześć lat temu przewidzieli mieszkańcy) przekroczone. Mam nadzieję, że GDDKiA zlikwiduje lub zminimalizuje te niedogodności. Dziękuję wszystkim, którzy uczestniczyli w tym społecznym projekcie oraz tym, dzięki którym kluczowa dla nas inwestycja doszła do skutku.

msg.net.pl mcer.pl marcovia-marki.pl

www.marki.plwww.marki.pl/inwestycjewww.marki.pl/karta