twitter.com instagram.com S strava.comWtorek, 25 czerwca 2019
Dziękuję za cierpliwość. Projekt, na który wielu czekało, zaczyna się materializować
Kropla drąży skałę nie siłą, lecz częstym spadaniem. Ta łacińska sentencja dobrze oddaje to, co działo się z placem miejskim przy Sportowej – przyszłym miejscem spotkań małych i dużych mieszkańców naszego miasta. To inwestycja, którą chcieliśmy zrealizować w poprzedniej kadencji. Dopięliśmy projekt, dostaliśmy pozwolenia i wydawało się, że realizacja jest już na wyciągnięcie ręki. Tak się jednak nie stało. Na przeszkodzie stanęła napięta sytuacja na rynku zamówień publicznych (czyli ta przysłowiowa skała). Część z Państwa pamięta, że pod koniec poprzedniej kadencji firmy nie stawały do przetargów lub przygotowywały oferty znacząco przekraczające nasze możliwości. Ale próbowaliśmy (jak ta kropla) – jeden raz, drugi raz, trzeci raz… Dopiero za czwartym razem wyłoniliśmy wykonawcę placu przy Sportowej. Podpisaliśmy umowę, a w tym tygodniu roboty ruszyły. Mam nadzieję, że nie będzie już żadnych niespodzianek i do końca roku roboty się zakończą. W przyszłym roku czerpać będą tu radość dzieci (park linowy o niskiej trudności, minifontanny i oczywiście istniejący plac Nivea). Dorośli zaś dostaną miejsce aktywnego wypoczynku: skorzystają z siłowni plenerowej i rolkostrad. Przygotujemy też miejsce pod foodtracki, będzie też czynna całoroczna toaleta. Całość inwestycji uzupełnią oświetlenie oraz nowe nasadzenia.
